Sweet Urge

Zastanówcie się, o co prosicie, bo przy odrobinie pecha możecie to dostać.

Strona 4 z 4 Previous  1, 2, 3, 4
Admin

Admin

https://sweet-urge.forumpolish.com/t47-wzor-kp-i-poradnik-do-jej-tworzenia#69
https://youtu.be/f52mI1YHp-k
https://sweet-urge.forumpolish.com/t287-wzor-korespondencji#571
https://sweet-urge.forumpolish.com/t296-wzor-relacji#582
https://sweet-urge.forumpolish.com/t49-zamowienia#71
https://sweet-urge.forumpolish.com/t265-wzor-dziennika-i-dodatki#522
First topic message reminder :


Szpital im. św. Józefa








Szpital ten został wybudowany jeszcze przed I Wojną Światową - od tego czasu zdążył przejść wiele renowacji, także na skutek zniszczeń spowodowanych konfliktami zbrojnymi. Obecnie jest największym i najlepiej zaopatrzonym miejscem pomocy medycznej w Londynie. Daje godne warunki nie tylko chorym i cierpiącym, ale jest miejscem pracy dla wielu osób - lekarzy i pielęgniarek, niejednokrotnie również tych, którzy swoje doświadczenie mogli pogłębiać podczas wojny.
Maxime Huxley

Uczeń

https://sweet-urge.forumpolish.com/t409-maxime-huxley#760
https://www.youtube.com/watch?v=yMiIrAxQhFA&ab_channel=SidewalksandSkeletons-Topic
https://sweet-urge.forumpolish.com/t498-korespondencja-maxime
https://sweet-urge.forumpolish.com/t497-relacje-maxime
https://sweet-urge.forumpolish.com/t499-dziennik-maxime
Co racja, to racja, święte słowa, poniekąd. Choć czasem było, że coś było dokładnie tak jak sobie to człowiek wyobrażał. Ojciec miał rację, a dziadek jeszcze bardziej, już nie mówiąc o tym co pisali w gazetach i co mówili lekarze.
- Niby tak, ale czasami rzeczy są obrzydliwe. Nic co ludzkie nie jest mi obce, to prawda, ale nie wszystko musi mi się podobać. - odpowiedział mu na jego słowa. Coś było w tej fakturze, konsystencji, co go odpychało. Do tego on ma to w sobie i to właśnie to nim steruje, czy brzydzi się zatem samego siebie ale w kimś innym?
Obserwował Leviego, biorąc to za kolejną naukę tego jak robić to poprawnie. Wyłapał swoje małe błędy i to, jak bardzo niewprawny jest. Wiele przed nim.
Zmarszczenie nosa znów się pojawiło i kto wie, może tak mu zostanie. Każdy ma coś co go porusza we wszystkie złe sposoby, czyżby znalazł swoją słabość?
- Nie zszywamy jej? - spojrzał zaskoczony na Leviego. Przecież kiedy kobieta trafi pod opiekę domu pogrzebowego i kogoś kto się na tym zna, to nie może tam pójść w takim stanie.

@Levi O'donnel
Levi O'donnel

Uczeń

https://sweet-urge.forumpolish.com/t387-levi-o-donnel#745
https://www.youtube.com/watch?v=DCbjdJngq2c
https://sweet-urge.forumpolish.com/t413-poczta-levi-o-donnel#775
https://sweet-urge.forumpolish.com/t414-wszyscy-kiedys-umrzemy-nie-ma-po-co-sie-przywiazywac#776
https://sweet-urge.forumpolish.com/t412-a-kto-umarl-ten-nie-zyje-levi-o-donnel#773
Levi nie skomentował słów Maxime. Jego odczucia prawdopodobnie były spowodowane albo brakiem przyzwyczajenia, które w przyszłości nabierze albo nie nabierze go nigdy i po prostu nie była to praca dla niego. Koniec końców, był jeszcze młody i nie musiał wiedzieć, co będzie chciał robić w życiu. Może chirurgia to nietrafiony pomysł na siebie.
- Zszywamy. - Odpowiedział krótko, wręcz lakonicznie, bo to też, między innymi, miał na myśli, gdy powiedział o sprzątaniu. Zszył ją z drobną pomocą Maxime, a później wzięli się za sprzątanie, oddanie pobranych narządów i tkanek do lodówki, schowanie ciała do "półki" oraz umycie siebie i oddania okrycia wierzchniego do pralni. Wszystko zajęło im niecałą godzinę. Po wszystkim praktyki dobiegły końca, Maxime mógł wrócić do domu, a O'donnel wrócił do swojego gabinetu.

zt.
Maxime Huxley

Uczeń

https://sweet-urge.forumpolish.com/t409-maxime-huxley#760
https://www.youtube.com/watch?v=yMiIrAxQhFA&ab_channel=SidewalksandSkeletons-Topic
https://sweet-urge.forumpolish.com/t498-korespondencja-maxime
https://sweet-urge.forumpolish.com/t497-relacje-maxime
https://sweet-urge.forumpolish.com/t499-dziennik-maxime
Może będzie leczyć dzieci, albo starych ludzi. Kto wie, musi trochę liznąć różnych rzeczy, żeby złapać. Obrzydzenie nie były jednak czymś co go powstrzymywało przed działaniem.
Kiwnął głową, zadowolony, że dokończą sprawę, bo co jak co, ale stwierdzenie ,,sprzątamy" nie brzmiało jak odniesienie się do czyjegoś ciała.
Zajęli się sprawą odpowiednio i Maxime z szaloną chęcią skorzystał z możliwości nauki szycia, choć skóra zmarłego jest nieco inna od skóry żywej osoby, ale wyćwiczenie ruchów dłoni i tu i tu działa tak samo.
Kiedy wszystko zostało zabezpieczone, przetarte i zaopiekowane, mogli w końcu zakończyć zajęcia i powrócić do swoich spraw. Oczywiście Maxime na koniec za wszystko Leviemu podziękował i niemalże nakazał, żeby dał mu znać kiedy tylko będzie kolejna okazja do nauki. Na szczęście ta powinna być niedługo, w końcu ludzie umierają cały czas.

z/t

@Levi O'donnel
Sponsored content

Strona 4 z 4 Previous  1, 2, 3, 4
Mapy
Rozdziały
Historia i realia
FAQ
Mechanika
Kostki
Waga Serc
Cnoty
Grzechy
Moce aniołów
Moce demonów
Moce widzących
Enochiańskie rytuały
Ludzkie rytuały
Magiczne artefakty
Bestiariusz
Spis NPC
Rzut kością: