1 miesiąc na forum = dwa miesiące realne.
Admin
Admin
Chapter I: Prorocze sny
Styczeń, rok 1947.
Naznaczone piętnem nieziemskiego rodzica - dzieci z darem Widzenia mają stanowić klucz wiodący ku następnej wskazówce na drodze odnalezienia Boga. Jednym z takich dzieci jest on, skromny księgarz, ponoć syn Anioła. Może coś wyczytał, albo winne były apokaliptyczne sny, z którymi śmiertelnik boryka się od dobrych dwóch tygodni? Tabletki nie pomagają, ani nasilająca się paranoja.
Początkowo wszystko było w porządku, a teraz? Mężczyzna zaczął unikać kontaktu z innymi - przestał przychodzić na spotkania z kolegami - ograniczył randki ze swoją dziewczyną. Plotki wspominały coś o zainteresowaniu jego osobą jednostek trzecich, ponoć ludzi. Czy to właśnie przez nich mężczyzna zaczął odsuwać się od społeczeństwa?
Niebo nakazało rozesłać patrole, zaś piekło obserwować tych, którzy wciąż namiętnie wypytują o księgarza. Do gry wkroczyła też trzecia frakcja - Zakon Widzących.
Nieprzychylni piekielnym i różnie nastawieni wobec Niebian dostali zadanie przeszukać sklepik Widzącego, po dojściu do nich słuchów o rzeczonych snach i straszliwych wizjach Plag, które ongiś zniszczyły Egipt.
Śladu i słuchu po poszukiwanym ani za grosz. W domu również nic. Wszystko prowadzi do Księgarni, tylko jak ominąć łowców?
|
|