Mianem tym określa się ogromne obeliski, czasami nazywane kamiennymi blokami, które przyozdobione masą przeklętych run, magazynują dusze. Uwięzione weń byty ludzkie przeżywają tortury boju z własnym grzechem kłamstwa, przez który zostały skazane na bolesne i powolne obdzieranie z człowieczeństwa. Męka męce nierówna, a i czas ostatecznego upadku zależy od siły woli każdej z zamkniętych dusz. Gdy jednak ta ostatecznie przegra walkę, zostaje wypluta z wnętrza więzienia, aby w wysuszonej roznegliżowanej formie znaleźć się w sali rezydowania Trybunału.
Komnaty obelisków pilnują straszliwe Upiory. One również odpowiadają za doprowadzenie świeżo wyklutego pisklaka o gadzim języku przez oblicze Piekielnych Książąt.