Sweet Urge

Zastanówcie się, o co prosicie, bo przy odrobinie pecha możecie to dostać.

Kabraxis

Król Piekieł

https://sweet-urge.forumpolish.com/t375-kabraxis-krol-piekiel
https://www.youtube.com/watch?v=lVyo5K1e2Wo
https://sweet-urge.forumpolish.com/t378-the-bounds-of-the-universe#687
https://sweet-urge.forumpolish.com/t377-the-devil-you-know#686
https://sweet-urge.forumpolish.com/f131-domek-nad-strumieniem
https://sweet-urge.forumpolish.com/t379-dandelion#688

28 lat
mężczyzna
Kabraxis
To brutalny wiecznie zmieniający się świat. Właśnie dlatego jest taki piękny.




Charakterystyka
Imię i nazwisko: Kabraxis
Pseudonim: Lawrence Ashworth
Rasa: Demon
Wiek: 28 lat ludzkiego naczynia / prawdziwy wiek nieznany
Wzrost: 183 cm
Waga: 73 kg
Zawód: podaje się za księdza w kościele Świętego Jerzego.
Przynależność: Piekło
Ranga: Król Piekieł (klik)
Historia wcieleń: było ich wiele, a każde kroczyło po ziemi w formie zwykłego człowieka, ukrywając prawdziwe piekielne pochodzenie. Uroda oraz płeć śmiertelnego naczynia zmieniały się wedle kaprysu.
Cechy szczególne:
Ludzka forma: niezbyt wyróżniająca się na tle innych śmiertelników. Postawą przypomina atletę, zaś twarzą osobę o niezwykle delikatnej urodzie, jaśniejszym odcieniu cery, ciemnych włosach oraz oczach. Jedynie przy korzystaniu z dobroci potęgi następuje zmiana ich koloru na turkusowy lub pomarańczowy w zależności od emocji. Tymi samymi kolorami mienią się również znamiona żarzące się na powierzchni skóry ramion, przedramion, piersi, linii wzdłuż kręgosłupa oraz szyi i czoła.

Annaszei: charakteryzuje ją obecność turkusowych gładkich łusek na szyi i polikach. Pojawia się także eteryczny zarys rogów na głowie oraz ogon, który Kabraxis może dowolnie chować i wysuwać lub zastępować nim nogi na wzór syreniego (klik). Tęczówki oczu z naturalnej ciemnej barwy przechodzą w jasny odcień zieleni. Forma skrzydeł przypomina wstęgi, tyle że uformowane z czystej energii, która przy kontakcie fizycznym fakturą przypomina jedwab. Włosy ulegają wydłużeniu. Ich kolor ustępuje bieli przeplecionej znajomą barwą turkusu pokrywającą pojedyncze rozlane pasma.

Sodom: manifestację duszy przeklęty syn ukazuje w formie smoka (klik) o podłużnym cielsku i czterech łapach. Pomimo podobieństwa, nie jest chińskim odpowiednikiem mitycznej bestii. Rogi na głowie, ogon oraz ślepia wypełnia niemal płonący gorącym żarem kolor pomarańczowy, a ciało pokrywa ciut ciemniejszy ton turkusu. Łuski, choć wyglądają na twarde, są w dotyku gładkie i delikatne.
Pomiędzy segmentami struktury ciała, w szczególności na piersi, pulsuje błękitno-zielone światło, najprawdopodobniej źródło jestestwa, niekiedy zwane sercem. Kształt skrzydeł ulega znaczącej zmianie: chociaż wciąż są zbudowane z energii, kształtem przypominają smocze. Ten sam typ materiału pojawia się również na szyi, tworząc coś na wzór grzywy.


Przeszłość
Data oraz miejsce narodzin Uzurpatora nie są dokładnie znane. Można jedynie spekulować, że do poczęcia doszło po odejściu Lilith od Adama, gdy zaczęła spółkować z Lucyferem, a narodzin przed jej wypędzeniem do piekła w ramach kary za zignorowanie Bożych żądań o powrocie do rajskiego ogrodu, uległości wobec Adama oraz za spoczynek z Demonem.

Nowo narodzone dziecię długo dryfowało po ziemskich wodach z dala od boskiego spojrzenia, aż nie zostało odnalezione przez grupę Nimf. Po rozmówieniu się z nimi, Lilith, wówczas już jako demonica zawarła pakt, na mocy którego wodne niewiasty miały pilnować magicznie uśpione i zamrożone w czasie przez matkę dzieciątko, aż do dnia jej powrotu.
Zgodziwszy się, Nimfy sprawowały pieczę nad potomkiem pierwszej kobiety przez długie eony, aż nie uspokoiły się niesnaski pomiędzy światami, wygnani z ogrodu ludzie nie zaczęli budować własnych cywilizacji i tak do dnia ponownego spotkania i zabrania syna przez Lilith z powrotem do piekła.

Przedstawienie Antychrysta ojcu nie było łatwym zadaniem, lecz na przekór lękom, został on nawet zaakceptowany przez rodzica. I chociaż Lucyferem nigdy nie kierowała bezwarunkowa miłość, dostrzegł on potencjał oraz możliwości, jakie dawało mu posiadanie potomstwa. Przebudził go i nadał mu imię Kabraxis.

Antychryst pierwsze lata życia, o ile mógł je takowym zwać, spędził w piekle pod kloszem matczynej miłości w towarzystwie Sukkubów oraz Inkubów. Ojciec przelewał na niego swoje niespełnione ambicje poprzez podszepty lub czynem wysłanników, którzy starannie pielęgnowali demoniczną iskrę, kiełkującą wraz z chłopcem.
Na Ziemię został zesłany w wieku około siedmiu ludzkich lat. Pozbawiony ochrony matki oraz rady Lucyfera miał dożyć pełnoletniości, tym samym udowadniając swoją wartość.

Szanse na przetrwanie małego, nawet jeśli o demonicznym pochodzeniu, ale bądź, co bądź śmiertelnego, jedynie z darem widzenia dziecka w dzikim nieznanym świecie były niewielkie. Lilith znała nałożony nań zakaz, lecz ten obejmował wyłącznie jej ingerencję.
Wykorzystując lukę rozkazu kochanka, posłała Sukkuba, aby ten w jej imieniu odnalazł i rozmówił się z Nimfami, które ongiś ocaliły jej potomka. Wodne damy zgodziły się wspomóc demonicę, bowiem w jej prośbie nie dostrzegły ukrytych intencji, a i dziecku nie życzyły źle.

Ludzkie życie Kabraxisa niewiele różniło się od istnień bożych dzieci na Ziemi. Pół demon dorastał, uczył się, cieszył, płakał i rozrabiał jak każda osoba w jego wieku. Opieka Nimf, choć bez rozpieszczania na prośbę matki, bez wątpienia pozostawiła w chłopcu niemały ślad, mianowicie nieopisaną miłość do natury oraz wody.
Kontakty z biologicznymi rodzicami bywały różne; częstsze i rzadsze w zależności od okoliczności z większym naciskiem na częstotliwość od strony matki. Rozmówiwszy się z Lucyferem, który widząc, nawet jeśli pod pieczą wodnych dam, zaradność młokosa, zezwolił oblubienicy na wizyty z synem. To dzięki nim Lilith nie tylko brała w miarę aktywny udział w jego życiu, niejako spełniając wewnętrzne pragnienie bycia matką, ale stała się również świadkiem założenia przez niego jego własnej śmiertelnej rodziny, a tym samym ,,babcią".

Dzieje dorosłości oraz perypetie rodzinne niewiele wnosiły do historii, toteż nie zostały utrwalone na jej kartach. Wiadomo jedynie, że Kabraxis niezbyt mieszał pochodzenie z życiem codziennym i że pomimo odejścia dość młodo, niestety pod anielskim ostrzem bożego rozkazu, jego linia pozostała nietknięta i istnieje do dnia dzisiejszego. Podobnież po strąceniu przez Jedynego do piekieł w ramach kary za samo bycie Antychrystem, rozciągnął pieczę nad potomkami z własnej linii. Osobiste doglądanie z mniejszą/większą korektą poczynań z lub bez użycia mocy, miało (z różnym skutkiem) ich uchronić przed podzieleniem losów ojca, torując drogę wyłącznie ku dwóm scenariuszom; najlepszego, czyli Czyśćca i mniej preferowanego, ale nadal akceptowalnego Raju.

Ponoć każda dusza po strąceniu do piekła przeżywa nieopisany ból podczas obdzierania z resztek człowieczeństwa. Kabraxis nie był wyjątkiem. Różniła się tylko forma, bowiem zamiast klasycznej męki Lucyfer osobiście, oczywiście poprzez przekaźnik pod postacią sługi, przywłaszczył duszę syna i zamiast wyrwania ludzkiej cząstki kęs po kęsie, rozerwał ją na strzępy, a następnie urzeźbił na nowo, budząc pełen potencjał latami dojrzewającej potęgi.

Ambicja nigdy nie opuszczała ciała ni duszy, nawet po jej odejściu do innego wymiaru. Służba Antychrysta w piekle, ot przerywana sporadycznymi wypadami na Ziemię, była długa, a zadania wykonywane z dopieszczeniem najmniejszych detali. Będąc głosem Lucyfera, Kabraxis ,,wiernie" szerzył słowo ojca, szkolił jednostki, wydawał rozkazy, karał niesubordynację, brał udział w bitwach z Niebianami, podejmował się prac niższych jednostek.

Bycie pionkiem w przeklętej grze i okazyjną marionetką innych wysokich demonów służyło Antychrystowi, nie dlatego, aby być bezwzględnie posłusznym ojcu i starać się o jego względy, lecz po to, ponieważ pozwalało mu na poznanie Piekła od podszewki; zasad jego funkcjonowania, charakterystykę każdego kręgu, rezydenta, mocnych i słabych stron. Cegiełką do cegiełki demon budował fundament pod pole własnych planów, które miały wkrótce rozpocząć krwawe krucjaty pod sztandarem Uzurpatora.

Lilith jako pierwsza wsparła syna i podarowała mu zastępy demonów. Potem do sojuszu dołączył Minotaur, niesłynna abominacja zrodzona z Pazyfae oraz byka zesłanego przez Posejdona. Związany paktem obiecał bezwzględną lojalność Kabraxisowi w zamian za dusze ciemiężców ojca oraz Tezeusza, którzy przyczynili się do jego cierpienia za życia. Dzięki wzajemnemu wsparciu mała armia Uzurpatora zdołała podbić III, najważniejszy dla Lucyfera strategiczny Krąg i unicestwić pierwotnego Strażnika, zastępując go nowym, Minotaurem.

Rósł gniew Lucyfera wobec niesubordynacji i jednocześnie podziw dla arogancji syna, który zdobywszy posłuch wśród książąt ostatecznie, zajął miejsce na tronie, ogłaszając się nowym Władcą. Szarlatański uśmiech na twarzy dawnego Anioła ma niewiele wspólnego z obrazem porażki, zupełnie jakby Diabeł wszystko dokładnie zaplanował, posyłał przestrogę, jakoby nie był to koniec lub aprobatę wobec przepięknie zdanego testu przez syna. Intencje oraz interpretacja pozostają nieznane, lecz nie miały większego znaczenia, gdy upadł Król i powstał nowy Król, którego Plutos zaakceptował jako ostatni z wyższych.

Pod władzą Uzurpatora piekło niewiele się zmieniło. Nadal przyjmowało i torturowało dusze, choć w ciut bardziej uporządkowany sposób. Modyfikacji na pewno uległo rozłożenie Kręgów, tj. niewielka zamiana na rzecz budowy fortecy strzegącej zejścia do więzienia ojca.
Z o wiele większym szokiem spotkała się wieść o rozmowie Demona z Niebianinem i to samym Najwyższym! Nie została ciepło przyjęta, ale ostatecznie przemówił argument Dusz. Ich utrata przy rozpadzie doczesnego porządku była nieunikniona, a tego piekielni nie chcieli.
Sztuką perswazji perswazji Kabraxis załagodził niesmak, jednocześnie otwierając furtkę ku dalszym celom; odkryciu prawdy stojącej za niektórymi poczynaniami Boga i jednostek trzecich, które usilnie próbowały obarczyć winą Demony za jego zniknięcie.

Na przestrzeni dziejów twarze ludzkiego naczynia, tożsamości oraz domniemane zawody piekielnego władcy ulegały licznym zmianom. Stałe pozostały ciekawość wobec ludzkich poczynań, poprzedzona ciągłą obserwacją ponad aktywny udział w ich dziejach, np. wojnach oraz doglądanie potomstwa z własnej linii za czasów życia jako człowiek i latorośli spłodzonych ze śmiertelnikami już w demonicznej odsłonie.
Obecnie Kabraxis żyje pod mianem Lawrence Ashworth, 28-letniego człowieka, rzekomo półkrwi anglika, który na świat przyszedł właśnie w Londynie jako owoc gorącego romansu pewnego Pana z egzotyczną Panią. O zmyślonej przeszłości, dziejach młodości, udawanym nawróceniu i podszyciu się pod księdza niewiele mówi. Skuteczną przykrywką małej gierki jest dla niego Jeffrey Parton, ksiądz, który pomimo ,,dobrych" chęci podpisał pakt, tym samym skazując siebie na piekło.

Ciekawostki
Koneser słodyczy, a przy tym stały i oddany bywalec/klient cukierni 'Angel Cakes'.
Miłośnik natury, w szczególności parków ze zbiornikami wodnymi. Niezbyt toleruje ich zaśmiecanie.
Częsty gość Szpitala im. św. Józefa. Podobno jego wizyty są ściśle związane z nakłanianiem nieuleczalnie chorych pacjentów do podpisywania paktów z Heroldami. Są to jednak niepotwierdzone plotki.
Członek klubu Golfowego 'Fiddler's Green'.
Wierzący, ale inaczej niż zwykły człowiek, na pewno ogromny miłośnik rozmów z kapłanami. Czemu? Nie wiadomo. Obecność krzyży oraz wody święconej bez większego negatywnego wpływu na jego osobę.
Info o Graczu
Nick: Kapibraxis
Zaimki: on/ona - jak Ci wygodniej
Kontakt: PW/Discord
Wizerunek postaci: Cha Eunwoo

Moje triggery: pedofilia, gwałty oraz krzywda zwierząt/dzieci. Inne zniosę.
Triggery w moich postach: takie jak w tagach, które mogą się pojawić.
Opętanie: nie dotyczy.
Uszkodzenia fizyczne: nie dotyczy.
Uszkodzenia psychiczne: nie dotyczy.

Atrybuty

5
5
5
5
5
5

Talenty

5
5
5
5
5
5

Umiejętności

5
5
5
5
5
5
5
5
5
5
5
5
5
5
5

Wiedza

5
5
5
5
5

Cechy specjalne

Atuty
Potęga Króla Piekieł: postać jako opiekun grupy (nie expiąca i nie biorąca aktywnego udziału w misjach i eventach) Demonów przewyższa inne postaci graczy, choćby i maksymalnie wyexpione. Demona nie imają się klasyczne słabości, a zamknięcie go w magicznej pułapce jest niezwykle ciężkie, prawie niemożliwe.
Groźne są za to: magia w wyjątkowo silnej odsłonie, z reguły w wykonaniu obecnego Wielkiego Mistrza, moce i święty anielski oręż dzierżone przez Najwyższego oraz potęga Śmierci. Innymi słowy: stanąć na równi z Uzurpatorem mogą jedynie inni opiekunowie grup.
Moce używane w czasie gry są mocno ograniczane i tak samo wpływy, które z uwagi na potęgę skupiają się na rozdawaniu zadań (questów) oraz słownych sugestii w roli pomocy.
Postać ma prawo użyć swojej przewagi w ostateczności przy zaprowadzeniu porządku w szeregach demonów, tj. karania za niesubordynację oraz na poczet przywrócenia równowagi pomiędzy rasami i nigdy dla własnej korzyści ponad graczy.
W związku z powyższym nie są znane pełen potencjał ani wachlarz mocy Króla Piekieł, a jedynie ich część, natomiast te opisane (nie rytuały) mogą ulec potężnemu wzmocnieniu.

Nadprzyrodzona potęga: jest nią potężne wzmocnienie cielesnej powłoki demona. W jej skład wchodzą: ogromna siła, wytrzymałość, wyostrzone zmysły - w tym szósty zmysł, dzięki któremu piekielny potrafi wyczuć z ogromnej odległości obecność innego demona, anioła, człowieka z widzeniem lub splotu magii. Poza klasycznym podbiciem sprawności fizycznej i wytrzymałościowej Upadły nadal z kręgu najpotężniejszych odznacza się zdolnością super regeneracji. Poprzez jej działanie z łatwością leczy wszelkie rany oraz odtwarza utracone części ciała: od fragmentów po całe elementy, z sercem oraz głową włącznie.

Moce z kręgu potężniejszych demonów
Blokada: trudna, ale potężna sztuczka, którą nie bez powodu opanowało niewielu Wysokich Upadłych. Uformowana przy pomocy mocy i skupienia tarcza/bańka pozwala Demonowi zablokować niemalże każdy atak: od zwykłego po magiczny a niekiedy i święty, choć zdarza się to niezwykle rzadko, szczególnie przy starciu z równym sobie lub potężniejszym Niebianem.

Chodzenie we śnie: umiejętność pozwalająca Upadłemu na swobodne wnikanie i chodzenie w świecie ludzkiego snu po spojrzeniu lub dotknięciu śpiącego. Niewidzialny dla śmiertelnego umysłu intruz bez większych przeszkód może swobodnie bawić się i manipulować fałszywą sferą wokół siebie, a poprzez to wpływać na odczucia śniącego. Za sprawą swojej ingerencji potrafi wywołać lęk, panikę, zasiać strach przed konkretną rzeczą bądź osobą, a nawet spotęgować odczucie konkretnych emocji po przebudzeniu - jednej lub nawet kilka.
Mistrzowie sztuki chodzenia we śnie, a więc Najwyżsi nie bez powodu przez tysiąclecia budzili lęk w ludzkich sercach. Uwiecznieni na kamieniu i papierze legend zapisali się w dziejach świata jako Ci, którzy prócz klasycznej zabawy światem jawy, posiedli tajniki wiedzy na temat zjawiska “incepcji”, zasiania idei w umyśle śniącego, jakoby była mu własnym tworem.

Iluzjonista: zwodniczą nazwą określa się moc, która daje Piekielnemu możliwość podjęcia manipulacji rzeczywistości wokół siebie i ofiar w sferze świata ludzi. Przy jej pomocy Upadły może zniekształcać realia: umieszczać w nich coś, co normalnie nie istnieje, cofać, zatrzymywać lub przyspieszać czas - ogółem budować lub niszczyć przestrzeń wedle uznania, ale tylko dla tych, których zdoła objąć swoim zaklęciem. Osoby spoza kręgu nie widzą żadnych zmian, toteż często nie potrafią pojąć reakcji istot zamkniętych w przerażająco realnej iluzji, którą widzą, słyszą i czują.

Podszepty: druga zaraz po opętaniu najbardziej kontrowersyjna zdolność. To dzięki niej Upadli przez liczne stulecia i tysiąclecia wpływali na śmiertelników. Nawet będąc poza granicami materialnego świata, potęgą słowa oraz zdolności manipulacji jego barwą, niekiedy i podrabianiem, potrafili nakłonić ludzi do wypełnienia swojej woli. Otumanieni perspektywą zysków nigdy nie sprzeciwiali się słowom. Uważali je za wymysł własnego geniuszu, na przestrzeni ludzkich dziejów postrzegane jako zalążki chorób psychicznych.
Moc sugestii była w dużej mierze odpowiedzialna za działania wielu historycznych tyranów.

Wskrzeszenie: przez wielu pożądana zdolność, która pozwala Demonowi na ożywienie istoty śmiertelnej, która z przyczyn losowych lub naturalnych zakończyła swój żywot w świecie ludzi. Mimo iż ogólnie zakazane mocą boskiego dekalogu, z przywileju wskrzeszania w ramach wyjątku mogą korzystać Heroldzi, którzy na poczet (tylko i wyłącznie) wypełnienia warunków paktu, uzyskują dostęp do mocy płynącej bezpośrednio od swojego patrona.

Moce powszechne
Odczyt Duszy: chociaż nie jest to wielce inwazyjna i spektakularna zdolność, a korzystanie z niej nie jest zabronione mocą paktu, poprzez sprytne wykorzystanie nabytej wiedzy Demon może przechylić szalę duszy, która po obnażeniu/wejrzeniu w głąb, pokazuje mu swoje predyspozycje do czynienia dobra lub zła, tj. ilość Punktów Łaski lub Niełaski definiującej czystość osoby odczytywanej, człowieka anioła albo innego demona.
Na raz demon może odczytać duszę tylko jednej osoby.

Opętanie: moc, dzięki której demon, a raczej jego “duchowa” manifestacja potrafi wejść w ciało człowieka. Pozbawiony wolnej woli staje się marionetką w rękach oprawcy: mówi i porusza się wedle woli demona.
Wyjście ze stanu opętania jest trudne i możliwe wyłącznie w kilku sytuacjach: odprawienia odpowiednio silnych egzorcyzmów przez wyspecjalizowanych w tej dziedzinie księży, użycie magii rytuałów przez łowców, ingerencję dostatecznie potężnego anioła, dobrowolne opuszczenie człowieka przez demona lub wyrwanie go siłą przez moc Króla Piekieł.
Będąc opętanym, człowiek nie cierpi fizycznej/mentalnej katuszy, jednakże jest świadomy wszystkiego, co dzieje się wokół niego. Po oczyszczeniu ciała z demonicznej bytności, która powraca do piekła, ofiara odzyskuje pełną poczytalność. Niestety wszelkie wspomnienia z czasów ubezwłasnowolnienia nie zostają wymazane i często wywołują stany lękowe, poczucie winy lub inne problemy o podłożu psychicznym.

Telepatia: prosta sztuczka, dzięki której przeklęty może zrezygnować z dobrodziejstw komunikacji werbalnej na poczet przekazania myśli wszelkim istotom rozumnym w zasięgu wzroku w ilości nie większej niż jednej na raz.
Typ: na jedną osobę na raz w zasięgu wzroku.

Teleportacja: prosta przydatna zdolność, pozwalająca na przenoszenie się demona wedle woli ze świata ziemskiego z powrotem do piekła. Bardziej zaawansowany adept w sztuce teleportacji może próbować zabrać ze sobą jednego pasażera, człowieka, demona i nigdy anioła, ze świadomością ryzyka dla istoty śmiertelnej.

Ból: dotykiem wyklęty przez Boga może wywołać ból u istoty żywej. W zależności od intencji próg może ulegać zmianie: od małego po niewyobrażalny, często prowadzący do utraty przytomności przez ofiarę.
Ból trwa, dopóki nie zostanie przerwany kontakt fizyczny między oprawcą a ofiarą, a i po tym ciałem zaatakowanego często wstrząsają nieprzyjemne dreszcze, jeśli został potraktowany dużą dawką bolesnego bodźca.

Przerażająca Aparycja: kapryśna sztuczka, pozwalająca na przybranie przez Demona monstrualnej postaci w celu przerażenia ofiary.
Z uwagi na bycie iluzją, dotknięcie tworów aparycji jest niemożliwe.

Rozmowa ze zmarłymi: moc, dzięki której demon może nawiązać kontakt z duszą zmarłej osoby po dotknięciu jej ciała. Aby umiejętność mogła zadziałać, zwłoki muszą być nienaruszone, tj. głowa musi być przymocowana do reszty ciała, a usta posiadać język. W innej sytuacji duch zmarłego nie odpowie.

Elementalista: poprzez sztukę pomniejszej kontroli świata materialnego, Demon może nasycić swoją dłoń lub obie dłonie wybraną jedną, nie do zmiany, mocą żywiołów. Z palety dostępnych ma do wyboru:
lód: nasycona nim dłoń lub dłonie przy krótkim kontakcie z ofiarą powoduje jej wychłodzenie, a przy dłuższym prowadzi do oszronienia, tym samym spowolnienia wszelkich akcji i niebezpiecznego wyziębienia.

Imitacja: trudna w sztuce do opanowania, ale bardzo przebiegła moc. Użytkujący ją demon może nałożyć na siebie urok, dzięki któremu jest w stanie przybrać wygląd osoby z zasięgu wzroku lub ze zdjęcia, ale bez uwzględnienia potencjalnych wad, np. braku palca, pieprzyka pod ubraniem i wszelkich innych, których nie zdoła dostrzec. Jako że przemianie ulega tylko wygląd, Demon powinien raczej unikać wchodzenia w bezpośredni dialog z osobą lub osobami osoby, za którą się podszywa, ponieważ może narazić się na wykrycie.

Spaczenie: niekiedy nazywane splugawieniem. Przy pomocy własnej krwi i wypowiedzi odpowiedniej inkantacji w języku piekieł, demon może nasączyć jeden na raz wybrany przez siebie zwykły niemagiczny przedmiot mieszczący się w obu dłoniach, czyniąc z niego zaklętą pułapkę - bolesną przy uwolnieniu negatywnej energii dla ludzi i boleśniejszą dla Niebianom.
Rozlanie własnej krwi oraz wypowiedź odpowiedniej inkantacji w języku piekieł na uświęcone przez ziemskiego kapłana (nigdy Anioła) relikty (nigdy magiczne) lub ziemię z automatu pozbawia je świętości. Dokonanie podobnego aktu na neutralnym gruncie nasącza go negatywną energią, która budzi odrazę człowieka do drugiego człowieka, do tego podsyca u niego tendencje do agresji. Niebianina takie efekty się nie imają, jednakże każde stąpanie po "brudnej" ziemi wysysa z nich wszelkie pozytywne emocje, jeśli te nie przejdą testu na Siłę Woli.

Telekineza: mocą umysłu demon może próbować podnieść, przenieść, a nawet cisnąć przedmiotem z ogromną siłą w przeciwnika. Zakres ciężaru zaczyna się od prostego noża po rzecz nie większą niż człowiek średniej lub ciężkiej wagi z nim włącznie. Im jest on większy, tym maleje siła rzutu.

Zmiennokształtność: klasyczna zdolność każdego demona. Pozwala mu na swobodną zmianę w dowolne zwierze, nie mniejsze niż szczur i nie większe niż niedźwiedź brunatny.
Przeistoczony w zwierzęcą postać demon pozyskuje jego wszelkie profity, np. po przemianie w ptaka zyskuje zdolność latania, w przy transformacji w wilka jego ponadprzeciętną siłę. To, czego nie jest w stanie “podrobić” to wytworzenie i działanie wszelkich toksyn. Chociaż demon po przemianie w zwierzę traci zdolność komunikacji werbalnej, może zastąpić ją telepatią.
Zmiennokształtność chowa ubrania demona, dzięki czemu po powrocie do ludzkiej formy zawsze będzie ubrany. Do przedmiotów, które zamiast ukrycia, upadną na ziemię można zaliczyć dodatki typu: torebki, plecaki, przypięte pochwy, kabury do paska, oręż wszelkiej maści, pierścienie, naszyjniki i inna biżuteria czy kastety na dłoniach.
Zmiana w zwierzę nie daje Demonowi mocy rozumienia ich. W formie zwierzęcia Demon nie może używać innych mocy. Musi powrócić do swojej 2 postaci.

Retrospekcja: na mocy skupienia Demon ma prawo wejść w trans, aby dokonać, odtworzyć wydarzenia do maksymalnie z ostatnich 24 godzin przy osiągnięciu mistrzostwa w sztuce i tylko z zamkniętego pomieszczenia, w którym aktualnie się znajduje. Wizje są tym wyrazistsze, jeśli odczytywane pole zostało mocno przesiąknięte emocjami, dla demonów negatywnymi.  

Zapomnienie: zdolność, która poprzez dotyk pozwala na wymazanie wszystkich lub części wspomnień o Demonie i tylko nim. Jest niezwykle przydatna do zacierania śladów, a jej skuteczność nieoceniona, choć trudna do opanowania. Przeciwmocą zapomnienia jest wyłącznie ingerencja magii skomplikowanych rytuałów, nie lubianych zarówno przez demony jak i anioły z uwagi na naruszenie tajemnicy ich istnienia.
Sukces użycia zapomnienia definiuje jeden i tylko jeden rzut kością w sesji, w której została wykorzystana moc. Wynik oczek definiuje liczbę postów wstecz od użycia zdolności, z których postać demona zostanie wymazana.


Znaki i rytuały
Wiadomość: prosty rytuał, dzięki któremu nadnaturalni mogą przesyłać między sobą wiadomości, ale jedynie w sytuacji przebywania w dwóch różnych wymiarach. Do przeprowadzenia wystarczy rozpisać odpowiednie znaki zamknięte w okręgu, do którego następnie należy włożyć wiadomość. W zależności od kształtów sigili, wiadomość może powędrować do osoby w Niebie lub Piekle.

Zamknięcie przejścia: znak nakładany jest na płaską powierzchnię drzwi, włazy, okna oraz wszelkie przejścia, uniemożliwiając ich przekroczenie. Przy bardziej zaawansowanej formie krąg i nakreślone w nim symbole stają się niewidoczne dla ludzkich oczu i jedynie istoty nadnaturalne oraz Widzący będą mogły go dostrzec. Podobno to ten znak Egipcjanie kreślili na drzwiach podczas wizyty Śmierci, aby nie dopuścić do zabrania swoich pierworodnych dzieci.
Składniki: należy zawsze kreślić krwią .

Pułapka: istota, która wejdzie w narysowany krąg ze znakami, nie może go opuścić bez testu przełamania mocy rytuału (rzuty sporne) lub do momentu przerwania ciągłości okręgu lub symbolu w nim przez osobę z zewnątrz. Chcąc poznać pełen potencjał pułapki, należy osobno nauczyć się znaków dla różnych rodzajów istot (Demonów, Niebian, ludzi i wszelkich innych istot nie z tego świata).
Krąg z bardziej rozbudowanymi znakami wewnątrz może odebrać jeden ze zmysłów (do wyboru przez ofiarę) osobie znajdującej się w jego granicach. Zakrycie kręgów ze znakami nie doprowadzi do ich unieważnienia, o ile nie naruszą struktury, dlatego pomyślnie można próbować ukryć pułapkę pod dywanami.
Na raz w pułapce można zamknąć tylko jedną istotę, do tego nie działa na duchy i monstra zrodzone z ich energii. Do tego służy schwytanie.

Ukrycie: po narysowaniu i wejściu w obręb znaku, pozwala ukryć znajdującą się w nim osobę do trzech osób maksymalnie oraz przedmioty przed wykryciem przy pomocy nadnaturalnych zdolności w tym magii. Ze względu na ilość energii potrzebnej do działania, sigil szybko wyczerpuje moc, przez co nie trwa zbyt długo.

Przysięga krwi: rytuał ten wiąże dwie osoby stojące w ogromnym kręgu przysięgą pod groźbą przykrych konsekwencji za jej złąmanie. Znaku przysięgi często używa się do zawierania trwałych paktów i sojuszy przez strony zaangażowane.


Punkty doświadczenia

Postać nie zdobywa punktów rozwoju. Jako opiekun grupy, rozdaje przede wszystkim zadania i służy pomocą.
Nagrody jednorazowe

Postać ich nie zdobywa.
Wyjątkowe przedmioty

Postać ich nie zdobywa.
Mapy
Rozdziały
Historia i realia
FAQ
Mechanika
Kostki
Waga Serc
Cnoty
Grzechy
Moce aniołów
Moce demonów
Moce widzących
Enochiańskie rytuały
Ludzkie rytuały
Magiczne artefakty
Bestiariusz
Spis NPC
Rzut kością: