Od zarania dziejów schodzi na ziemię pełniąc opiekę medyczną nad ludźmi, dawniej był to szamanizm jednak wraz ze wzrostem wiedzy jego umiejętności również się poprawiają.
W bibliotekach można znaleść jego książki, wydawane na przestrzeni wieków. Publikował je pod pseudonimami, pod którymi żył, wszystkie jednak skupiają się na tematyce medycznej. Są swego rodzaju szczególnym przypadkiem, opisującym jego ewolucję wiedzy i umiejętności jakie nabywał.
Często w pracy lekarza łączy archaiczne metody leczenia takie jak - zielarstwo czy podejście holistyczne w celu wyleczenia danego schorzenia z modernistycznym podejściem i lekami.
Najcześciej pojawiał się w czasach wojen, by nieść pomoc rannym obu stron. Podobno podczas II WŚ w jednym ze szpitali polowych wykonując zabieg zaczął szeptać prośbę do śmierci by dała mu kilka sekund więcej.  Po chwili odstąpił od pacjenta mówiąc, że "poddaje się jej woli".
Szeptano, że postradał zmysły od nadmiaru pracy i deficytu snów.
Nie stroni od używek, tak długo jak są nieinwazyjne w stosunku do ludzi a jego zachowanie, nikomu nie przeszkodzi ani nikogo nie zrani.
Jest dumny z posiadania najlepszego przyjaciela niebiańskiego, którego często nazywa swoim "młodszym bratem" jest wobec niego opiekuńczy dostrzegając jego braki w poruszaniu się między ludźmi
Ma niezwykle prymitywne i przenikliwe poczucie humoru - pozostałość babilońskiej kultury, którą tak lubił.
Posiada dość ekscentryczny charakter, jest dumny i często nieobliczalny zwłaszcza w towarzystwie demonów.
Nie odsuwa od siebie uciech cielesnych, uznając je za potrzeby ciała i niejako jego ułomność.
Uwielbia ogrody botaniczne i tam najcześciej można go zostać w wolnym czasie. Sam zapalczywie zbiera wiele roślin, tworzy zielniki ale również posiada bardzo zielone mieszkanie.
 Zdarza mu się unosić pychą, gdy ktoś neguje jego wiedzę lub umiejętności.
W dobrym towarzystwie, po whisky jest w stanie zaśpiewać żołnierską piosenkę - legionistów, babilońskich żołdaków albo wikingów
Jest poliglotą, jednak większość języków, którymi nadal włada jest wymarłe.  W związku z tym zdarzają mu się problemy adaptacyjne z przenoszeniem wyrazów i terminów archaicznych i przekładaniem ich na język współczesny podczas opisu jakiejś techniki, którą chce zastosować w medycynie.
W mieszkaniu posiada również olbrzymi księgozbiór tematyczny oraz kolekcję dawnych sprzętów medycznych i minerałów.